mar 26 2004

..::kurwa::.. ..::sorka leszczu wiem ze mialy$my...


Komentarze: 9

kurwa ale mam zjebany humor!! ja pierdole... niom leszczu sorki zapomnialam ze mamy nie bluznic... oki sorki... niom wiec dzisiaj w budzie znoof bylo spoko ale potem jako$ mi siem humor zepsol i jush... ja nie moge... heh... dzisiaj jakubowska niezle dowalila pawlowi: "szansa ze kiedykolwiek to zrozumiesz jest rowna szansie ze jutro zdobedziesz glowna wygrana w lotku" heh... ja nie moge z tej szkoly... a na wychowawczej byl kole$ ktory byl saperem w bo$ni i iraku =D niezly kolo wyglada na gdzie$ tak 16 lat =P ale spoko bylo razem z laskami z klasy nie poszly$my na w-f... i spoko dyrka nas zwolnila =D hmm... w sumie doszlam do wniosku ze zycie jest beznadziejne i ze nie mam nawet po co zyc... nie niom looz....  a poza tym nie bede miala komorki bo doszlam do wniosku ze jest mi nie potrzebna... =P niom spoko... kurwa mam zjebany humor nara

.:mloda:. : :
Ewellinka
27 marca 2004, 12:28
Hey hey!! No fajowo,ze masz nowego bloga, wreszcie mozna poczytac co się u Ciebie dzieje! :) a byłas u mnie, bo komentarza nie zostawiłas do ostatniej notki...heh...popraw sie:) hehe pappapa:*
nie powiem :P
26 marca 2004, 23:33
Ano mialas nie bluznic... mowilem ci ze w oczach chlopaka to czasem smiesznie wyglada... i nie pisz mi tutaj ze nie masz po co zyc bo masz :) a jak juz naprawde szukacz powodu to zyj dla mnie:)
julcia=(
26 marca 2004, 23:20
piszem tutaj bo gdzieś musze...gdybym miała bloga to bym tam napisała..niom ale narazie nie mam...wiec piszem bio jestem pełan uczuć i emocji i gdizes tio zapisac muszem...jest mi źle...bardzo...znów siem pogubiałam..zatraciłam w smutku...nie bedem pisać cio było tego powodem...ale...jesli tio humciu czytasz tio moze siem domyslasz cio(kto)jest powodem tego...ja juz dłużej tak nie mogem żyć!po prostu nie mogem...siedziałam...i siem po prostu rozpłakałam...dlaczego nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć??tego cio czuje???dlaczego nikt nie chce mi pomóc???gdy chyba tej pomocy nie potrzebowałam,zn gdy była ona bezsensowna to wiele osób chciało mi pomóc...teraz gdy jej potrzebuje tio nikt nie chce mi jej ofiarowac..tzn tej pomocy ktroa ma jakis sens...nie na zasdzie\"zapomnij!(***)czym siem przejmujesz?takim(***)\"itd..ale niech ktoś to zrozumie!ja tak nie potrafie!!!nie potrafie!!!tio mnie przerasta...i jescze teraz w dodatku...eh...mam po prostu dosyc...dlaczego mueszm byc sama w swiom
HuMc!a
26 marca 2004, 22:04
anastacja u nas był bo to znajomy naszego qmpla z klasy a poza tym nie był przystojny hehe
Amik
26 marca 2004, 22:01
Tak...Ten tekst do Pawła był niezły:D:D Ona się na niego uwzięła...z resztą on na nią też:P Też czasami się tak czuję jak Ty... Ale potem zdarza się coś co poprawia mi humorek:D:D Mam nadzieję że będzie tak i w Twoim przypadku!!Pa P.S.Dla mnie ten koles miał nie więcej niż 25 latek:P
AnAsTaZjA
26 marca 2004, 21:33
Ej...dlaczego ten saper był u was a u nas nie??? tio nie fair jeśli był przystojny...ja też nie moge z tej szkoły...dlaczego nie poszłam do jakiejś innej takiej w której mońko nie mówi do chłopaka który stoji przy tablicy \"Damian ty wyglądasz jakbyś miał zatwardzenie...\"normalna facetka tak nie mówi do ucznia...
26 marca 2004, 19:23
Życie. Życie jest tak gwałtowne! Przerywa, nie słucha, napada, krzyczy, tupie, męczy, zmienia maskę, że aż sen ma gorączkę, śpiąc w różowych puchach i bladym skrzydłem mocno bije o posadzkę. Potrzeba tylko słowa, tylko gestu, listu, by się złote pierścienie wygięły, skręciły, by spłonęły tęsknoty, jak suknie z batystu, i pękło serce z wielkiej słabości i siły.
26 marca 2004, 19:11
ojj dziewczynki macie problemy...Rozumiem,ale radze troche zmienić styl pisania... 3majta siem!!
26 marca 2004, 18:49
miałaś nie bluźnić...i ja już ciem przypilnuje!leszcza też...życie rzeczywiście jest trochem beznadziejne...ale nie do końca i nie zawsze...ten koles wyglądał na 16 lat???coś ty!!!niom moze z 1 strony...ale z 2 na jakieś co najmniej 30...(chyba)i ty narzekasz???tobie nie obcieły takie jedne (***)(nie bedem bluźnić)twoich kochanych włosków!!!a mi tak=(((wszycy przeciwko mnie...a poza tym mam wrazenie że wy coś dio mnie macie...niom np.leszczu...ona szczególnie...jakby siem komuś chciało(np lescz,humcia)tio mozecie mi tio wyjasnic...ehh...chyba jednak postaram siem zminić school...już nie wyrobie w tej school...po prostu nie wyrobie~!!!słyszałaś dzisiaj???\"regulami dyscyplinarny\"czy coś takiego...cio za pojebany pomysł!!!czy ich dio końca pojebało???ale juz nie o tio chodzi...ja siem po prostu w tej school czuje jak w klatce...ograniczona, otoczona jak kratami przez własne lęki,obawy...nie potrafiem siem z tej klatki wydostać!!!nie potrafię być sobą!!!ci wszyscy ludzie...

Dodaj komentarz